"W rytmie serca" /Agencja W. Impact
W 1. odcinku 2. serii "W rytmie serca" (emisja na antenie Telewizji Polsat w niedzielę 4 marca o godzinie 20.00) Olga Krajno wpadnie w poważne tarapaty. Zostanie oskarżona o zbezczeszczenie grobu Edwarda Wilczyńskiego. Przesłuchujący ją policjanci - Nowacka (Maria Dębska) i Szarek (Dariusz Toczek) - poinformują kobietę, że za to, co zrobiła, grozi jej więzienie.
- Owszem, poprosiłam dwóch miłych panów, by za drobną opłatą wyświadczyli mi tę przysługę - stwierdzi Olga.
- Czyli przyznaje się pani do zbezczeszczenia grobu? - zapyta ją Szarek.
- Grób jest wtedy, kiedy ktoś w nim leży. Nie można zbezcześcić pustego dołu w ziemi. Nawet jeśli jest przykryty płytą lastryko! - odpowie mu bizneswoman i doda, że kiedy na jednej z warszawskich ulic zobaczyła mężczyznę wyglądającego jak Wilczyński, po prostu musiała sprawdzić, czyje ciało leży w grobie jej ukochanego.
Posterunkowy Szarek odkryje, że śmierć znanego w Kazimierzu artysty potwierdził przed laty doktor Zych (Piotr Fronczewski). Lekarz nie przyzna się jednak do podpisania aktu zgonu Wilczyńskiego. Wkrótce wyjdzie na jaw, że ktoś podrobił podpis Michała!
Gdy Olga po przesłuchaniu wróci do domu, zastanie w nim... Edka.
- Tęskniłem... A ty? - zapyta ją ojciec Adama (Mateusz Damięcki).
Krajno, przerażona widokiem człowieka, który oficjalnie uznany został za zmarłego, od razu domyśli się, że Wilczyński sfingować własną śmierć, ale nie będzie miała pojęcia, dlaczego to zrobił...
Czy Olga ponownie zwiąże się z mężczyzną, który ją oszukał i przez dziewięć lat udawał zmarłego? Jak na niespodziewany powrót ojca z zaświatów zareaguje Adam? Odpowiedzi na te pytania poznamy już wkrótce.
Świat Seriali
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz