sobota, 16 lipca 2005

Czat z Małgorzatą Foremniak

Spotkanie odbyło się:
2002-01-18 (12:00)


Moderator: Witamy Panią Małgosię. 

Foremniak_M: Dzień dobry wszystkim., bardzo pozdrawiam i bardzo przepraszam za spóźnienie, ale taką mam wadę, bardzo złą, że zawsze się wszędzie spóźniam.

~bajanek: Czy pani Małgorzata czatuje po raz pierwszy? 

Foremniak_M: Nie. Czatowałam już w WP i jeszcze byłam na czacie w Gdyni. 
Foremniak_M: I jeszcze gdzieś byłam na czacie.

~ola_wawa: Na dwójce w TVP można pooglądać. Naszego dzisiejszego gościa tak a propos jest powtórka z rozdania Telekamer 2002 

Foremniak_M: To szkoda, że nie widzę, bo nie widziałam tego...

~Darek_1: Dzień dobry. Czy aktorstwo jest zarówno pani pasją? Czy posiada pani jeszcze inne pasje? 

Foremniak_M: Pasją to może za dużo powiedziane. Uwielbiam ten zawód, ale nie nazwałabym go moją pasją. Nie jest to taka część życia, która pochłania mnie całą, mam jeszcze miejsce dla świata prywatnego, mojej rodziny i takiego świata, gdzie jestem sama ze sobą.
Ale zawód aktora jest zawodem niesamowicie pięknym, bardzo poznawczym, niezwykle uwrażliwiającym, ale przez to trudnym. 

~Renata_Krakow: Czy na planie "Na dobre i na złe" są czasami takie momenty, w których pani nie zgada się z reżyserem, że np. uważa pani że powinna powiedzieć coś tak a nie inaczej? 

Foremniak_M: Oczywiście, jest ich bardzo często, ze mną są zawsze problemy. Nie zgadzam się często z interpretacją sceny, mój pomysł na rozwiązanie danej sceny różni się od pomysłu reżysera, kłócimy się bardzo często, i dochodzimy do porozumienia wtedy kiedy reżyser przekona mnie do swojej wizji, ale niestety trzeba ustąpić i się poddać siłom wyższym...

~maja: Pani Małgosiu, gratuluję nagrody telewidzów, lubię serial Na dobre i na złe, ale czy nie wydaje się pani,że rola Zosi jest zbyt przesłodzona i nienaturalna? 

Foremniak_M: Oczywiście, tak mi się wydaje, i mam nadzieję, że już pewien etap został zakończony, teraz Zosia stanie się świadomą kobietą , matką, zacznie inaczej podchodzić do wielu spraw, będzie kobietą konkretną i bardziej stanowczą.
Jest to pewien problem, bo wielu aktorów chciałoby inaczej poprowadzić swoje role, ale ponieważ serial cały czas jest w kontakcie z widzami i twórcy serialu spełniają potrzeby widzów i wiele scen, dla niektórych zbyt częstych w serialu, są chętnie oglądane. 

~yaponka: Pani Małgosiu czy identyfikuje się pani z Zosią? 

Foremniak_M: W jakiejś części tak. Myślę, że jestem równie otwartą i ciepłą osobą wobec ludzi, bardzo kocham dzieci. Ale prywatnie jestem o wiele bardziej wesoła, zadziorna. No i czasem prowokująca... hi , hi , hi...:)

~kotpi: Dzień dobry. Jaki wpływ według pani na otrzymanie Telekamery miał charakter kreowanej postaci w serialu?? 

Foremniak_M: Trudno powiedzieć, bo rola albo pasuje do aktora, albo nie. Albo aktor "połyka ją", albo jest jakaś niezgodność. Wydaje mi się, że rola Zosi dla mnie była trafiona, mogłam dużo z siebie dać postaci i ożywiłam ją w taki sposób, jaka jestem. Mam taką nadzieję, że dlatego podoba się Zosia widzom.

~czacha: Jak się czujesz po dostaniu Telekamery???????? 

Foremniak_M: Tak naprawdę nie dociera do mnie to, że głosowało na mnie tak nieprawdopodobnie dużo ludzi, myślę, że wszyscy wokół mnie bardziej odczuwają to zjawisko. Ja mam świadomość, że jestem lubiana, jest to bardzo ciepłe i bardzo wewnętrzne odczucie otrzymania takiej nagrody.

~KUBA_1: JAK WSPOMINASZ SZKOŁE W RADOMIU? 

Foremniak_M: Tak jak się wspomina szkołę. Miałam bardzo fajną klasę, świetne dziewczyny, niestety tylko kilku, ale za to świetnych kolegów. Cieszę się, że spotykamy się i utrzymujemy ze sobą kontakt. 

~avalon: Czy Avalon będzie na polskich ekranach? 

Foremniak_M: Tak, premiera jest przewidziana w marcu.

~Renata_Krakow: Co pani robi najchętniej w wolnym chwilach? Czy dużo jest takich "wolnych" chwil? 

Foremniak_M: Bardzo mało, niestety. Jestem trochę zmęczona tym wielkim szumem wokół mnie, muszę znaleźć czas, aby wyciszyć się i na chwilę wyłączyć się z tego całego zamieszania.
Moim ulubionym zajęciem teraz jest tai chi, leżenie w łóżku, czytanie książek i chodzenie na spacery z moim ukochanym psem, ale przede wszystkim mam potrzebę bycia z moją rodziną.

~saszetka: A czy lubi pani rozmawiać o swojej pracy? 

Foremniak_M: Bardzo lubię.

~yaponka: Co pani sądzi o wystąpieniu Grażyny Szapołowskiej? 

Foremniak_M: Niestety, nie widziałam i nie mogę nic powiedzieć. W tym czasie czekałam za kulisami na wyjście wszystkich laureatów na scenę.

~vivid: Pani Małgosiu, nie odpowiedziała pani na moje pytanie: ciekawi mnie, czy nie boi się pani zaszufladkowania jako Zosia Burska. 

Foremniak_M: Oczywiście, że się boję. Tym bardziej, że widzę, jak wiele osób mnie akceptuje w tej roli. Ale mój agent postara się, abym zaistniała jeszcze w wielu innych rolach. Zupełnie odmiennych od "świętej Zofii Stankiewicz z Leśnej Góry". 

~Żółwik: Nie będę zbyt oryginalny - witam i gratulacje za Telekamerę. Czy nie masz już dosyć tasiemca ( bardzo dobrego ) "Na dobre i na złe"? 

Foremniak_M: Dziękuję za słowo "bardzo dobrego". Jest to czasem męczące wcielać się wciąż w tę samą rolę, ale pracując z takimi reżyserami i aktorami, jak w serialu praca ta jest dla mnie ciągłym treningiem aktorskim. Wykorzystam to w filmach fabularnych, które wymagają innego skupienia i innej koncentracji, dużo trudniejszej.
A poza tym doceniam to i szanuję, że mogę pracować i pracować z takimi ludźmi.

~marek_1: Jak pani to robi, że wszyscy panią kochają??? 

Foremniak_M: To nie mnie. Myślę, że nie mnie, ale Zosię. Zosia jest ciepła, słucha i czuje i ludzie tęsknią za taką kobietą, za takim człowiekiem.

~ella: Czy uważa pani swoją wypowiedź nt. sprawdzianu bycia dobra kochanka w wieczór rozdania Telekamer za fortunną? 

Foremniak_M: Byłam bardzo zdenerwowana. To, co powiedziałam, dotarło do mnie dopiero gdy zeszłam ze sceny. Najwięcej "problemów" w związku z byciem dobrą kochanką miał następnego dnia mój mąż zalewany pytaniami "jak było". Lubię żartować i myślę, że nikogo nie obraziłam lub dotknęłam moją wypowiedzią. 

~Broda: Jak mąż reaguje na takie wydarzenia? 

Foremniak_M: Serdecznie się śmieje i mówi do mnie "mam nadzieję , że nad tym panujesz".

~agrafa: Pani Małgosiu czy w rzeczywistości jest pani tak piękna jak w filmie? 

Foremniak_M: Strasznie trudno stanąć rano przed lustrem i powiedzieć "jestem piękna, czy nie". Uroda to bardzo względne pojęcie. Są mężczyźni, którym się podobam, i są tacy, którym się nie podobam. Czy podobam się sobie? No, chyba tak...

~Zupa: Wzięłaś udział w realizacji filmu Avalon. Czy manga to gatunek Ci bliski, czy może było to zupełnie nowe doświadczenie? 

Foremniak_M: Zupełnie nowe doświadczenie. Oczywiście oglądałam filmy z gatunku mangi razem z córeczką, ale granie w takim filmie nie rysunkowym, lecz fabularnym było absolutnie nowym doświadczeniem.

~Marianka: Jak się miewa pani córeczka (nie mam, rzecz jasna, na myśli Amelki, którą scenarzyści tak bardzo unieszczęśliwili, by wycisnąć wszystkie łzy niedzielnym telemaniaczkom)? 

Foremniak_M: Moja córeczka ma się bardzo dobrze, jest bardzo fajnym człowiekiem, wrażliwym na innych i umiejącym słuchać. Jestem z niej bardzo dumna.
Chciałabym mieć taką przyjaciółkę. 

~ewi: Jak układa się współpraca z panem Żmijewskim? 

Foremniak_M: Rewelacyjnie! Bardzo się lubimy prywatnie i dobrze nam się gra razem.
Mogłabym tu bardzo dużo mówić na temat Artura, jakim jest bardzo fajnym facetem...

~Behemot: Pani Małgosiu czy zagra pani w ekranizacji "S@motności w sieci"? 

Foremniak_M: Bardzo, bardzo bym chciała. Od początku spodobała mi się ta książka, kiedy czytałam ją w radio pomyślałam sobie, że jest to wspaniały materiał na film. Film o miłości, jakich jest mało w Polsce. Jak się okazało, są takie plany, nie tylko ja wpadłam na taki pomysł i trwają przygotowania do filmu.

~bajanek: "Przewiną" się wszyscy znani polscy aktorzy? Bo na razie tak to wygląda ;-)

Foremniak_M: Tego nie wiem, to nie jest pytanie skierowane do mnie, ale jak widać coraz więcej wspaniałych aktorów gra w serialu i chce w nim zagrać. Nawet ci, którzy byli przeciwni serialom.

~ola_1: Czy miała pani kiedyś propozycję na sesję zdjęciową do PLAYBOYA lub CKM lub innych pism ???? 

Foremniak_M: Do Playboy'a , tak. Ale odmówiłam.

~rodman: Czy poznała Pani Jeremy'ego Ironsa podczas gali Telekamer? 

Foremniak_M: Niestety, nie. Nie miałam okazji nawet go zobaczyć na żywo. 

~Izekla: Czy pani poddawała się jakiejkolwiek operacji plastycznej? 

Foremniak_M: Jeszcze nie.
Ale kiedy odczuję taką potrzebę, być może zrobię to.

~Bin_Laden: Czy pani córka ogląda "Na dobre i na złe"? 

Foremniak_M: Czasami tak.
Była fanką serialu przez dłuższy czas, ale ponieważ ma mnie na co dzień, woli inne zajęcia.

~???: Czy jest pani szczęśliwa w życiu poza zawodowym? 

Foremniak_M: Tak.
Na bycie szczęśliwym trzeba pracować, czasem nawet ciężko, ale wysiłek warty jest wygranej. Teraz jest mi dobrze...

~Uleczka&Ania: Czy pani Małgosia lubi przyjeżdżać do Radomia - jeśli tak to gorąco zapraszamy? 

Foremniak_M: Bardzo dziękuję za zaproszenie. Oczywiście, że lubię przyjeżdżać do Radomia, ale ponieważ mam mało wolnego czasu, dzielę go z rodziną w Warszawie.

~piguła: Czy jest pani naturalną blondynką? 

Foremniak_M: Nie. Jestem szatynką.
Tak, jak wyglądam w Avalon, tak wyglądam w rzeczywistości.

~masakra: Proszę coś opowiedzieć o realizacji i pani udziale w japońskiej mangowej produkcji AVALOV kręconej w łodzi .. jestem żywo zainteresowany.. jeszcze nie widziałem filmu, ale sam pomysł bardzo mi się podoba 

Foremniak_M: Ja również jestem ciekawa, jak zostanie przyjęty ten film w Polsce. W Cannes został odebrany bardzo dobrze, jako jedna z ciekawszych propozycji na festiwalu.
Praca w filmie była bardzo ciekawa, odmienna od tego, co dotychczas robiłam, reżyser był niezwykle wymagający i żądał wręcz idealnego odtworzenia swojej wizji. Scenariusz dostałam w formie storyboardu. 

~Marianka: Czy pani Małgosia gotuje regularne obiady i jest stuprocentową żoną i matką, czy też zawód skutecznie uniemożliwia prowadzenie tzw. normalnego życia? 

Foremniak_M: Myślę, że w naszym zawodzie będąc aktywnym, nie można pogodzić tych dwóch ról, aktorki , żony, matki. Potrzebna jest pomoc z zewnątrz. Mam panią Olę, która pomaga mi prowadzić dom, ale gotuję ja.

~piguła: Czy są jakieś nowe propozycje ról dla pani, czy skupia się pani na graniu w wiadomym filmie? 

Foremniak_M: Są nowe propozycje. Filmy dopiero będą realizowane, są to filmy młodych twórców, młodej fali polskiego kina.
Zamierzam wrócić do teatru.

~Dagmara_1: Jak jest różnica wieku między Tobą a mężem ? 

Foremniak_M: 11 lat.

~wiesiek: Gratuluję nagrody. Czy obserwuje pani u siebie i u swoich kolegów wpływ scenariusza serialu na sposób zachowania w normalnym życiu ? 

Foremniak_M: U moich kolegów tego nie zaobserwowałam. Są takim samymi ludźmi przed nagrodami, jak i po wręczeniu, przed popularnością , sukcesem jak i po.

~ania23: Czy ma pani jakieś marzenia? 

Foremniak_M: Tak. Moim marzeniem jest jeździć po świecie i zobaczyć jak najwięcej Ziemi, na której mam zaszczyt mieszkać. 

~paula_1: Małgosiu czy jesteś z siebie zadowolona? 

Foremniak_M: To zależy, pod jakim względem. Jako człowiek myślę, że tak. nie zmieniłam się od czasu kiedy weszłam w dorosłe życie, w środku jestem ciągle dzieckiem i podchodzę do życia z optymizmem i z uśmiechem w oczach. Jako aktorka muszę jeszcze dużo pracować nad sobą, uczyć się, żeby poczuć się przygotowaną do zawodu tak, jak bym chciała.

~zosia_burska: Czy jest szansa aby założyć pani fan club? 

Foremniak_M: To nie ode mnie zależy. Zrobić można wszystko, co się chce.

Moderator: To było ostatnie pytanie/ Dziękujemy za bardzo ciekawe pytania. 

Foremniak_M: Bardzo dziękuję za rozmowę z państwem, szkoda, że tak krótko. Lubię rozmawiać z ludźmi. Zaproście mnie jeszcze raz, bardzo was pozdrawiam, wszystkiego dobrego w Nowym Roku.
Dziękuję bardzo.

Moderator: Czat moderowała Magda Łukaszewicz 


http://czat.wp.pl/